Od 0:1 do 4:1

22 października 2015
Od 0:1 do 4:1
APN 2003

Środa, godzina 16.30 – zawodnicy APN 2003 zebrali się w szatni na odprawie przed zaległym meczem 7. kolejki III Wojewódzkiej Ligi Młodzików z Andaluzją Piekary Śląskie. Kiedy wszyscy byli przygotowani do odprawy przedmeczowej trenera Michała Grodonia, w naszej szatni doszło do niecodziennych odwiedzin. Niespodziewanie naszych zawodników odwiedził trener Józef Dankowski – ostatnio szkoleniowiec ekstraklasowego Górnika Zabrze! Akademicy po chwili w pełni uzasadnionego zaskoczenia przyjęli od trenera Dankowskiego życzenia udanego meczu i powodzenia. Szkoleniowiec przyznał również, że będzie przyglądał się naszym poczynaniom w tym spotkaniu.

– Przed pierwszym gwizdkiem uczulaliśmy naszych graczy, że drużyny z Piekar Śląskich nie możemy lekceważyć, gdyż goście grają bardzo nierówno i potrafili pokonać jedną z czołowych drużyn ligi – Polonię Bytom. Mecz rozpoczął się więc od naszych ataków, jednak nie potrafiliśmy znaleźć drogi do bramki gości – relacjonuje trener Michał Grodoń. – W naszej grze było dużo niedokładności, długie podania za plecy obrońców były przecinane przez wysoko grającego bramkarza Andaluzji, momentami graliśmy również zbyt indywidualnie, wkradła się niepotrzebna nerwowość i zdecydowanie zbyt rzadko uderzaliśmy na bramkę przeciwników.
Naszą nieskuteczność wykorzystali przyjezdni, w 17 minucie po kontrataku zawodnik Andaluzji uderzył mocno z dystansu lecz jego strzał obronił Szymon Kaliszewski, a dobitka napastnika niestety była już skuteczna i przegrywaliśmy 0:1.
Chcieliśmy odrobić straty jeszcze w pierwszej części jednak niekorzystny dla nas wynik utrzymał się.
Taki obrót wydarzeń oraz rozmowa w przerwie podziałały mobilizująco na Akademików, którzy od początku drugiej części meczu ruszyli do odrabiania strat. Już 3 minuty po gwizdku sędziego, po rzucie rożnym wykonywanym przez Sebę Szewczyka, bramkę po strzale głową zdobywa Szymon Soberka. Jest to pierwsze trafienie Szymona w naszej ekipie, brawo!
Po tej bramce poszliśmy za ciosem i w 36 minucie Szczepan z narożnika pola karnego podwyższył na 2:1!
W 43 minucie kolejna składna akcja APNu, zimną krew w polu karnym zachowała Emilka Kosztowny podając idealnie do Szymona Soberki, który ze spokojem podwyższył na 3:1.
W 47 minucie szybki atak w naszym wykonaniu – piłkę na skrzydle dostał Szczepan, świetne dośrodkował wprost na głowę wbiegającego Maćka Olesińskiego i mamy 4:1.
Takim wynikiem zakończyło się to spotkanie i to Akademicy mogli cieszyć się z 7 zwycięstwa w tym sezonie.
Szczególne brawa należą się za walkę do końca spotkania o zmianę niekorzystnego wyniku. Duże znaczenie miały tutaj wejścia zawodników rezerwowych, którzy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i wnieśli dużo dobrego do naszej gry. Pomimo kilku drobnych błędów taktycznych dobrze spisywała się nasza defensywa, dobrze wyglądała komunikacja, gra głową i dokładność podań.
W pierwszej połowie daliśmy się ponieść emocjom, kiedy nie udawało się strzelić bramki zapominaliśmy o detalach – ustawienie po stracie piłki, stałe fragmenty gry, które bardzo często decydują o całości naszej gry. Musimy szybko wyciągnąć wnioski, szczególnie z pierwszej połowy i poprawić niedociągnięcia.
Kolejny mecz rozegramy w poniedziałek 26.10.2015 r. a naszym przeciwnikiem będzie Polonia Bytom.
Dziękujemy kibicom za dopingowanie Nas w meczu z Andaluzją i zapraszamy wszystkich na kolejne spotkanie.

APN – Andaluzja 4:1
Bramki: 33’ Soberka (asysta Szewczyk), 36’ Szczepanik, 43’ Soberka (asysta Kosztowny), 47’ Olesiński (asysta Szczepanik).
Skład APN: Kaliszewski, Rybicki, Imiołek, Surówka, Szewczyk, Szczepanik, Żylski, Fijołek, Guzera, Brosz, Soberka, Olesiński, Famuła, Kosztowny, Rams, Szymanowicz.

Comments are closed.

Sponsorzy i partnerzy