Koncertowo. Knurów to miasto lidera!

APN 2003

Jeśli drużynę piłkarską można porównać do orkiestry symfonicznej to Akademicy z rocznika 2003 w hicie szóstej kolejki III ligi przeciwko Polonii Bytom zagrali prawdziwy koncert!

– Pomimo przeciwności w postaci istotnych osłabień kadrowych, nasi gracze wznieśli się na wyżyny swoich możliwości w meczu z wiceliderem tabeli, który do tej pory zdobył komplet ligowych punktów – relacjonuje trener Michał Grodoń. – Takie pojedynki chciałoby się oglądać codziennie. Nieustępliwość, walka o każdy metr boiska, zadziorność i prawdziwa pasja w czystej postaci, tak w skrócie można opisać to spotkanie, od którego miało zależeć, kto będzie przewodził w ligowej tabeli.

Niedługo po pierwszym gwizdku sędziego widać było, że zgromadzonych kibiców miał czekać prawdziwy piłkarski szlagier. Już w 3 minucie umiejętności Szymona Kaliszewskiego sprawdził zdecydowanie najlepszy zawodnik Polonii Bytom – Mariusz Fornalczyk, który przy odrobinie szczęścia wyszedł na pozycję sam na sam z knurowskim golkiperem, jednak w tej sytuacji Szymon wykazując się fantastycznym refleksem, sparował piłkę na rzut rożny.

Na odpowiedź Akademików nie trzeba było długo czekać, w 12 minucie prostopadłą piłkę do wychodzącego na wolne pole Żyłki zagrał „Szczepan”, jednak i w tej akcji górą okazał się bramkarz, który obronił strzał naszego napastnika. Kilka minut później ponownie do piłki zagranej za plecy obrońców najszybciej dobiega Żyłka, zauważa wychodzącego bramkarza gości i przerzuca piłkę nad nim lecz ta mija bramkę Polonii.

Przyjezdni swojej szansy szukali po stałych fragmentach, jednak nasi gracze wychodzili z tych akcji obronną ręką.

W końcówce pierwszej połowy po dryblingu „Szczepana” na prawym skrzydle, swoją szansę na strzelenie bramki miał Kacper Imiołek, niestety jego strzał był minimalnie niecelny.

W drugiej części meczu obraz gry nie uległ zmianie. Akademicy wykazywali jednak więcej determinacji oraz potrafili zachować zimną krew. Nasze kolejne akcje ofensywne stwarzały coraz większe zagrożenie pod bramką przyjezdnych. Mieliśmy swoje okazje po stałych fragmentach gry. W 50 minucie, po rzucie rożnym bardzo groźnie głową uderzał Kacper Imiołek, jednak piłka przeszła nad poprzeczką i wynik nie uległ zmianie.

Pomimo zmęczenia walczyliśmy do końca o korzystny rezultat. 2 minuty przed końcem meczu w polu karnym pada „Szczepan” faulowany przez obrońcę bytomian. Sędzia odgwizdał rzut karny, do którego podszedł Kacper Guzera – pomimo dobrego strzału, bramkarz sparował piłkę w bok. Największym sprytem wykazał się Żyłka, który doskonale znalazł się w polu karnym i dobił uderzenie kolegi z drużyny i 3 punkty zostały w Knurowie!

Na boisku byliśmy po prostu drużyną w pełnym tego słowa znaczeniu. Każdy walczył, jak tylko mógł i przedmeczowy okrzyk „Jeden za Wszystkich – Wszyscy za Jednego” nie był tylko pustym sloganem! Byliśmy skoncentrowani przez całe 60 minut i pokazaliśmy, że jedyny sposób, by odkryć granice naszych możliwości to przekroczyć je i sięgnąć po to, co wcześniej wydawało się nieosiągalne.

W imieniu swoim i drużyny dziękuję także naszym kibicom, którzy nieśli nas do zwycięstwa swoim dopingiem!

APN Knurów – Polonia Bytom 1:0
Bramka:
60′ M. Żylski

Skład APN: Sz. Kaliszewski (C), P. Lehmann, D. Jakubowski, K. Krawczyński, K. Brosz, K. Imiołek, K. Guzera, J. Szczepanik, S. Szewczyk, M. Żylski, J. Ostałowski, E. Kosztowny, M. Szymanowicz.